niedziela, 11 marca 2012

Kochanieńka odblokować Ci czakrę?


W sobotę gościliśmy gości. Czuliśmy się w obowiązku zadbać o ich dobre samopoczucie, więc najpierw serwowaliśmy im jedzonko różnego rodzaju, poiliśmy przeróżnymi napojami, również tymi bez;)alkoholowymi, zabawialiśmy interesującą konwersacją poruszając przeróżne topics of conversation będące na czasie, chwaliliśmy się swoim domostwem ukazując przeróżne jego skarby sztuki i kultury, proponowaliśmy dla relaksu nawalankę na miecze (na PS, nie w realu), a potem zupełnie jakoś tak przypadkowo, gdy już kindersztuba przestała mieć znaczenie, kiedy bałagan na stole nie robił już wrażenia, kiedy to gospodarze oraz goście odczuli wszechogarniające odprężenie i wszystko już zaczęło toczyć się swoim własnym wolnym rytmem, kiedy już tematy rozmowy przestały być wyrafinowane, a pojawiły się sprośne żarciki, wtedy to właśnie postanowiliśmy pooglądać TV (Wiem wiem żenada, co za pokolenie, na telewizji wychowane, a gdzie potańcówka ja się pytam, gdzie te tańce-wygibańce?).


I co zwróciło naszą uwagę i kazało nam poprzestać na tym programie przez chwilę i jeszcze dłużej? Nie, nie Telezakupy Mango…Otóż nasze zainteresowanie wzbudziła Kosmica TV, jeden z tych programów obok EzoTV, które żerują na biednych głupich ludkach, które ze jedyne 3,9 pe el enów mogą sobie na odległość przez telefon odblokować czakry. Małymi literkami na ekranie napisane, że te 3,9 zyla to opłata za połączenie, nawet jeśli się nie trafi na wizję i nawet gdy wróżbita Piotr nie zaszczyci nas swoją mową więc to pewnie nie jedyne 3,9 jakie trzeba zapłacić za to odblokowanie czakr. Ale jednak chętni byli. Wróżbita Piotr miał co robić, się chłop naodblokowywał tych czakramów nie ma co.

 
Generalnie Wróżbita Piotr wyglądał jakby się urwał właśnie z seminarium duchownego, wygląd, głos, opanowanie, no wszystko się zgadzało. Przekonujący był skubany, jakby naprawdę szczerze wierzył, że przerwane połączenie, które właśnie miało miejsce na wizji, jest wynikiem złej energii panującej w studio i trzeba ją odpędzić kręcąc młynkiem (na serio koleś przez kilka minut kręcił jakimś młynkiem przywleczonym z Indii czy Chin, a jaki był wkurwiony na tą złą energię, jakby mógł, to by tej energii złej nakopał i zaproponował pojedynek na gołe klaty).

 
I tak za jedyne 3,9 za połączenie wróżbita niby-ksiądz odblokowywał te czakry, machał wahadełkiem, kazał głęboko oddychać, zrobić sobie wizualizację siebie szczęśliwego w innym życiu, pozbyć się negatywnych myślokształtów burzących pozytywną energię wokół nas. I jak mu nie wierzyć? Chłop bądź co bądź jest mistrzem Reiki w Szkole Usui Reiki Ryoho i daje gwarancję w postaci certyfikatu, który każdemu może wystawić po takiej 3-minutowej sesji telefonicznej. I obiecuje przesłać tę energię Reiki, doradzić w miłości, zdrowiu, finansach i naprostować zagmatwane ścieżki życia. No i powtarzam jak mu nie wierzyć? Nawet sobie w CV można wpisać, że się ma już odblokowane czakry poświadczone certyfikatem. A co, lepiej mieć odblokowane niż nieodblokowane. W końcu zablokowana czakra to zablokowany swobodny przepływ energii w ciele. Co bardziej ogarnięty i światły pracodawca wie, że lepszy pracownik to taki któremu ta energia przepływa bez ograniczeń i przeszkód. Na pewno w każdym razie nie zaszkodzi odblokować.

Potem jeszcze Mistrz może doradzić jakie zioło pomoże rozplątać nam te zaplątane ścieżki życiowe. Także to taki wash&go wróżbita-diler. Człowiek renesansu można by rzec.

Na początku jeden telefon to jedna odblokowana czakra, a że wszyscy zgromadzeni na kanapie brnęliśmy dalej w Kosmico-oglądanie to dotrawaliśmy także do promocji i można było jak na wypominkach podawać imiona kilku osób i wróżbita Piotr obiecał w najbliższej przyszłości wszystkim tym nieszczęśnikom odblokować co trzeba. Zaczęliśmy się już wahać, no bo jak taka promocja, czy by jednak nie skorzystać, jeden telefon i hurtowo wszystkich nas załatwi za jednym zamachem. Ale jednak nie, każdy chyba woli w domowym zaciszu...
 
 
Małżonek mój w każdym razie skwitował tylko "patrz, ucz się, rób natatki i za tydzień, najdalej za dwa widze cię w Kosmica TV i zaczynasz zgarniać kokosy".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz