środa, 31 lipca 2013

Warmia i Mazury. Wycieczka 3



Mikołajki - Mrągowo



na kolejny wypad obraliśmy najbardziej mazurski Sopot i Zakopane na Mazurach czyli Mikołajki. słyszeliśmy, że nie warto, ale, że pogoda nie dopisywała, a brak pogody plus zatęchły domek to nie jest najbardziej sprzyjająca aura na świecie, a poza tym zawsze warto jednak swą opinię poprzeć empiryczną eksploracją terenu...także pojechaliśmy. warto czy nie warto? nie wiem. co kto woli. dużo knajp, dużo ludzi, sporo się dzieje...ja kiedyś lubiłam jak się więcej dzieje, a nawet dużo ...teraz jednak wolę jak się dzieje mniej, ale kwestia gustu of corse. dla mnie cisza i spokój jest teraz w większej cenie niż gwar i wszechobecne imprezy.

oto Mikołajki, voila...











  

odbyliśmy jeszcze rejs po Jeziorze Śniardwy, bo po pierwsze chciałam zobaczyć największe w Polsce jezioro, a po drugie wakacje bez pływania stateczkiem to jakiś bubel i kaszana...rejs stateczkiem to obowiązkowy punkt wakacyjnego programu atrakcji i rekreacji.


















może za mało się przyłożyliśmy żeby lepiej poznać to miasto, a może po prostu to miasto nie miało zbyt wiele do zaoferowania, w każdym razie z Mrągowa nie zapamiętałam wiele. 
na dłuższą chwilę zatrzymaliśmy się za to na molo...











 









 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz