czwartek, 29 listopada 2012

101 pomysłów na psią nudę



oooo bawię się świetnie....nie zatrzymasz mnie...

czyli jaki efekt można osiągnąć wykorzystując jedną torebkę budyniu...






ślady psich łapek oraz skruszona mina winowajcy tuż po odkryciu przeze mnie tej 'niespodzianki' bezsprzecznie wskazują kto jest sprawcą zdarzenia...



4 komentarze:

  1. obrońca praw zwierząt30 listopada 2012 09:58

    mogłabym napisać, że niekoniecznie, bo to Mąż;)mógł rozsypać budyń a Koko najzwyczajniej w świecie w niego weszła stąd ślady psich łapek na kanapie...ale sama w to nie wierzę:)masakra, gorzej niż z dziećmi

    OdpowiedzUsuń
  2. obrońca praw zwierząt30 listopada 2012 10:00

    Koko jesteś moją ulubienicą wśród czworonogów:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jesas!!! no to macie fun ;)

    OdpowiedzUsuń